Sto bonów na drzewko świąteczne, za oddanie krwi, rozeszło się jak ciepłe bułeczki. Choinki były, miłą niespodzianką, bo niektórzy oddający krew, nie wiedzieli o takim prezencie.
Się dowiedziałem dopiero na korytarzu i to jest dla mnie, dodatkowa niespodzianka. Fajna taka niespodzianka. Dla mnie oddawanie krwi, to spełnienie się jako człowieka, to taki, ludzki gest.
Oddawanie krwi jest to taki szczytny cel. Można otrzymać choinkę za oddanie krwi, to jest bardzo fajne.
A z bonem na choinkę, trzeba się udać do konińskiego Nadleśnictwa, przy ulicy Gajowej. Tam dawcy krwi, będą mogli wybrać sobie drzewko świąteczne.
Patrząc na tą choinkę, będą mieli, dużą satysfakcję, że pomogli drugiemu człowiekowi i mogą sobie zawiesić kilka bombek, takich w cudzysłowie bombek, ile oddali w danym roku krwi i ilu ludziom pomogli, bo ta jedna jednostka, może pomóc, wielu ludziom.
Powiedziała nam Magdalena Stępowska z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Kaliszu Oddział w Koninie. A krwi cały czas brakuje.Każdy kto chciałby oddać ten cenny dar życia, musi zgłaszać się do konińskiego szpitala przy ulicy Wyszyńskiego.