Różnorodna, zbilansowana dieta to podstawa zdrowia i dobrego samopoczucia. Żeby organizm mógł funkcjonować prawidłowo, potrzebuje pokarmów zawierających białko, tłuszcze, węglowodany, mikro i makroelementy, a także witaminy. Te ostatnie odgrywają kluczową rolę w wielu procesach wewnątrzustrojowych, dbają o sprawne działanie narządów i układów, a także chronią nas przed szkodliwymi czynnikami chorobotwórczymi.
Na szczególną uwagę zasługuje witamina D, bo od lat krąży o niej wiele sprzecznych opinii i kontrowersji. Czy codzienna dieta jest w stanie w pełni pokryć zapotrzebowanie organizmu na ten składnik? Co łączy witaminę D ze słońcem? Czy każdy z nas powinien przyjmować tę witaminę w formie suplementu? Wszystkie odpowiedzi znajdziesz poniżej.
Witamina D – rola w organizmie
Witamina D ma wszechstronne działanie, przez co często porównuje się ją do hormonu. Do jej zadań należy dbanie o prawidłową gospodarkę wapnia i fosforu – pierwiastków odpowiedzialnych za zdrowe kości i zęby. Witamina D sprzyja także regeneracji neuronów i wątroby, dba o zdrowy sen, zwiększa ilość plemników, zwiększa odporność organizmu a także zmniejsza ryzyko występowania chorób cywilizacyjnych i nowotworów.
Po czym poznać, że w organizmie brakuje witaminy D?
Niedobór witaminy D można rozpoznać po częstych zachorowaniach, bólach kości i pleców oraz ogólnym osłabieniu. O zbyt małej ilości tego składnika świadczą też zaburzenia neurologiczne: obniżony nastrój, bezsenność, depresja i zaburzenia lękowe.
Suplementacja witaminy D – czy jest konieczna przez cały rok?
Witamina D należy do grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Jej źródłem są przede wszystkim ryby morskie. Jej niewielkie ilości znajdziemy też w serach, jajach, mleku, olejach roślinnych i w wątrobie. Warto pamiętać, że dieta zaspokaja jedynie 10 proc. zapotrzebowania na ten składnik – przeważająca ilość syntezowana jest w skórze. Stąd właśnie stwierdzenie, że witamina D to witamina słońca. Niestety, na promieniach słonecznych też nie możemy polegać w zupełności, bo z racji zmiennego klimatu nie możemy sobie pozwolić na ekspozycję słoneczną przez cały rok. Dodatkowym czynnikiem, który utrudnia wchłanianie witaminy D przez skórę, są także zanieczyszczenia powietrza.
To wszystko sprawia, że potrzebujemy całorocznej suplementacji witaminy D. Bardzo trudno doprowadzić do jej nadmiaru, za to niedobór dotyka aż 90 proc. Polaków. Żeby uniknąć przykrych konsekwencji zdrowotnych, warto sięgać po suplementy z witaminą D przez cały rok, a przynajmniej od września do kwietnia. Supelementację może stosować każdy, bez względu na płeć i wiek. U dzieci optymalna dawka to 2000 IU/dzień, młodzież potrzebuje 4000 IU/dzień, a dorośli i seniorzy śmiało mogą sięgać po dawkę 4000 IU/dzień.