Jacek Jeschke grzmi do wczasowiczów nad morzem. "Byliśmy zdruzgotani"

Jacek Jeschke to ceniony tancerz, ale także celebryta. Widzowie mogli poznać go lepiej w "Tańcu z Gwiazdami", który zresztą wygrał już kilka razy. Kryształową Kulę zdobył już z Anitą Sokołowską w 14. edycji programu oraz z Anną Karczmarczyk w 5. odsłonie show, a także z Marysią Jeleniewską w 16. edycji. Jego partnerkami w "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" były także: Ewa Błachnio, Paulina Chylewska, Barbara Kurdej-Szatan, Milena Rostkowska-Galant, Sylwia Bomba, Jamala oraz Natalia Nykiel. Prywatnie Jacek Jeschke od lat związany jest z Hanną Żudziewicz, która również jest tancerką. Poślubił ją w 2024 roku, a owocem ich miłości jest córka Róża, która przyszła na świat 6 października 2022 roku.

ZOBACZ TAKŻE: Najpiękniejsze nadmorskie miejscowości w Polsce. Tam warto wybrać się na urlop!

Wakacje Jacka Jeschke nad morzem. Tancerz oburzony zachowaniem ludzi

Trwają wakacje, więc Jacek Jeschke ze swoją ukochaną żoną i córeczką wybrali się nad polskie morze. Jako kierunek wybrali Świnoujście i niestety nie mogli wygrzewać się na słoneczku. Pogoda płatała figle i zamiast ciepłej aury, zafundowała tę jesienną z deszczem i silnym wiatrem. Tancerz i jego żona chętnie dzielą się swoim życiem z internautami, relacjonując codzienne wydarzenia oraz dzieląc się refleksjami z podróży. Właśnie ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych opowiedzieli o tym, co spotkało ich nad Bałtykiem. Zamiast wypoczynku, ich uwagę przykuło nieodpowiedzialne zachowanie niektórych wczasowiczów, którzy mimo złej pogody i wywieszonej czerwonej flagi oznaczającej bezwzględny zakaz kąpieli, decydowali się wejść do wzburzonego morza. W rozmowie z serwisem Plotek, Jacek Jeschke nie krył oburzenia:

Odwiedziliśmy polskie morze, ale najbardziej byliśmy zdruzgotani zachowaniem ludzi na plaży, którzy słyszą pilne komunikaty od ratowników, że nie można się kąpać w morzu, bo są silne prądy, widzą czerwoną flagę, a mimo wszystko, bez żadnych skrupułów, wchodzą beztrosko do wody. Nie wiem, czemu zawsze musi się stać tragedia, żeby ludzie zrozumieli - powiedział Jacek Jeschke.

Będąc nad morzem pamiętaj, aby nie lekceważyć zaleceń ratowników! Czerwona flaga na plaży to nie prośba, a ostrzeżenie, które powinno być traktowane bardzo poważnie. Morze i wiatr to potężne, nieprzewidywalne żywioły, z którymi człowiek nie ma szans w starciu nawet jeśli potrafi bardzo dobrze pływać. Wejście do wody w takich warunkach to igranie z życiem nie tylko swoim, ale także osób, które mogą próbować ratować nieodpowiedzialnych plażowiczów. Stosowanie się do komunikatów ratowników to podstawa bezpiecznego wypoczynku. Lepiej odpuścić kąpiel, niż narażać siebie i innych na tragedię.