Adrianna Borek zachwyciła widzów "Tańca z Gwiazdami" w rodzinnym odcinku. Popłakała się Kasprzyk i Pavlović

Rodzinny odcinek "Tańca z Gwiazdami 16" za nami. Nie brakowało zaskoczeń, śmiechu i łez szczęścia. Na parkiecie pojawiła się m.in.: Marysia Jeleniewska ze swoją mamą, która przed widzami Polsatu zrobiła nawet szpagat. Mieliśmy okazję zobaczyć też Magdalenę Narożną, która dała czadu ze swoją córką Gabrysią, Tomasza Wolnego z piękną żoną Agatą, czy też Adriannę Borek ze swoim ukochanym tatą. Kabaretowa "Krystyna" wyszła na parkiet w przepięknej granatowej sukni, a jej taneczny partner Albert Kosiński i 73-letni tata Jan, wskoczyli w eleganckie garnitury. Ich walc angielski był zatańczony z klasą, a oglądając go ciężko było się nie wzruszyć. To jednak nie koniec. Gdy doszło do starcia twarzą w twarz z jurorami, ich oczy napełniły się łzami.

ZOBACZ TAKŻE: Tak wygląda żona Tomasza Wolnego. Piękna brunetka jest dziennikarką w znanej telewizji

Adrianna Borek z tatą w "Tańcu z Gwiazdami"

Rodzinny odcinek tanecznego show zawsze wiąże się z wieloma emocjami, ale oczywiście tymi pozytywnymi. Po pięknym walcu angielskim Adrianny Borek nie brakowało wzruszeń. Po występie na parkiet weszła jej mama z ogromnym bukietem kwiatów i wygłosiła przemowę, która wzruszyła wszystkich do tego stopnia, że publiczność zgromadzona w studio, jak i jurorzy, po prostu wstali i zaczęli bić brawo:

- Chciałam podziękować córce, za to siłę, którą ma w sobie. Że jest dobra dla ludzi - wyznała mama aktorki.

Mama Adrianny Borek mówiła ciepło o córce. Dodała przed kamerami, że jest bardzo ciepłą, dobrą i miłą osobą, a po policzkach aktorki polały się łzy. Bliski płaczu był też jej taneczny partner Albert Kosiński, który stojąc obok ewidentnie się wzruszył, bo jego oczy napełniły się łzami. Chusteczkę wyjęła również Ewa Kasprzyk, która była zachwycona tańcem Ady i jej relacją z rodzicami i która dodała także, że jej tato był również najważniejszym mężczyzną w jej życiu. To jeszcze nie koniec, ponieważ głos zabrała także Iwona Pavlović:

- Ado, ile ja bym dała teraz, żeby zatańczyć z tatą, którego nie ma. Mój tata był tancerzem, więc tym bardziej - powiedziała łamiącym głosem Czarna Mamba.

Jeśli przegapiliście taniec Adrianny Borek z jej ukochanym tatą Janem, nic straconego. Poniżej zamieszczamy Wam ich występ, który zapadnie w pamięci widzów Polsatu na bardzo długo.