Bycie infantylnym nie zawsze oznacza coś złego. W rzeczywistości każdy z nas powinien zachować w sobie cząstkę dziecka, która potrafi cieszyć się nawet najmniejszymi rzeczami. Oczywiście we wszystkim trzeba zachować rozsądny umiar. Przekraczanie granic nie zawsze okazuje się dobrym pomysłem. Pośród astrologicznej dwunastki, jeden ze znaków zodiaku, w szczególności nie jest w stanie pożegnać się ze swoim dziecinnym obliczem. Wciąż przejawia wiele cech i zachowań, które charakteryzowały go kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu. Choć ma z tego wiele korzyści, czasem zdarza się mu mocno przesadzać!
ZOBACZ TAKŻE: Znaki zodiaku, które nigdy się ze sobą nie dogadają. Zobacz, kogo powinieneś unikać
Najbardziej infantylny znak zodiaku - Ryby
Ryby zdecydowanie nie należą do najbardziej dojrzałych znaków zodiaku. Z jednej strony to właśnie czyni je tak wyjątkowymi. Mają w sobie coś z dziecka, które jest ciekawe świata i cieszy się małymi rzeczami. Są niesamowicie wrażliwe na wszelkiego rodzaju sztukę. Taniec, muzyka, obrazy - to wszystko do nich przemawia. Niestety, ta wrażliwość nie zawsze okazuje się dobra, gdyż emocjonalnie Ryby są wręcz przewrażliwione. Potrafią obrażać się o byle co, płakać bez najmniejszego powodu. W ludziach szukają swoich przewodników, ciężko im iść przez życie według własnego planu. To typowy dzieciak, którego do samego końca trzeba prowadzić za rączkę. Rzadko jest w stanie w pełni funkcjonować sam.
ZOBACZ TAKŻE: Zodiakalni egoiści. Te znaki zodiaku zajmują się wyłącznie sobą
Źródło: Ten znak zodiaku nigdy nie dorośnie. Prawdziwy Piotruś Pan!