Marzena Rogalska w "Pytaniu na Śniadanie" przeżyła wypadek. Widzowie wciąż o nim pamiętają

Marzena Rogalska po latach ponownie zasili skład prowadzących program "Pytanie na Śniadanie". Popularna dziennikarka powraca na antenę kilka lat po tym, jak na oczach widzów rozegrały się szokujące sceny. Wszystko za sprawą iluzjonisty, którego sztuczka nie poszła zgodnie z planem i zakończyła się przebiciem dłoni prezenterki gwoździem. Przypomnijmy tę historię.

Marzena Rogalska i jej wypadek na żywo

Do ekipy porannego programu TVP 2 popularna dziennikarka dołączyła w 2009 roku i pozostała w niej przez dwanaście lat. Zdarzyła jej się jednak krótka przerwa, kiedy w 2013 roku została tymczasowo odsunięta od prowadzenia "Pytanie na Śniadanie" z powodu udziału w reklamie jednej z sieci marketów. Ostatecznie, w roku 2021 odeszła z Telewizji Polskiej.

Zobacz też: Kuba Badach szczerze o relacji z Michałem Szpakiem. "Złośliwość jest cechą ludzi inteligentnych"

Najbardziej znane wydanie z udziałem Rogalskiej jest, niestety, bardzo dramatyczne. W sobotę 2 lipca 2016 roku prowadziła wydanie wspólnie z Tomaszem Kammelem, a jednym z ich gości był iluzjonista znany jako Pan Ząbek. Przygotował on sztuczkę znaną jako "rosyjska ruletka", z wykorzystaniem gwoździa i papierowych toreb. Zdradził, że nie wykonuje jej pierwszy, a... drugi raz w życiu. Kiedy Rogalska uderzyła w jedną z toreb, natychmiast zaskoczyła wszystkich pełną bólu reakcją. "K...a, przepraszam, przebiłem ci rękę!" - zareagował od razu magik. Program przerwano, a po przerwie prowadził go sam Kammel.

"Wróciłam właśnie ze szpitala. Mam opatrzoną rękę. Ręka jest skaleczona, nieprzebita. Jest rana kłuta, nieszyta. Dostałam antybiotyk i zastrzyk przeciwko tężcowi. Wszystko powinno być okej, ruszam palcami. Nie mam urazu do Pana Ząbka. Dziękuję za troskę wszystkim. Przy okazji proszę: mniej hejtu, więcej wyrozumiałości. Takie rzeczy się zdarzają" - powiedziała potem w mediach społecznościowych zraniona gwoździem dziennikarka.

"To był wypadek i wydarzył się na wizji"

Nagranie trafiło nawet do zagranicznych mediów, przypominających je nawet w następnych latach. Jedną z redakcji opisujących dramat w polskiej "śniadaniówce" był brytyjski "The Sun". Po kilku dniach od zdarzenia Marzena Rogalska, która zapowiedziała, że nie zamierza szerzej komentować zaistniałej sytuacji, zabrała jednak głos w mediach społecznościowych. Reakcję wywołały szerzące się teorie dotyczące rzekomej ustawki producentów czy samych prowadzących śniadaniowy program TVP. Fragment "Pytania na Śniadanie" z udziałem Rogalskiej, Kammela i Pana Ząbka lotem błyskawicy obiegł Internet, a wiele osób zaczęło zarzucać, że wcale nie doszło do wypadku.

Dochodząca do siebie dziennikarka wytłumaczyła, że zdarzenie było autentycznym wypadkiem, wynikającym z błędu gościa, i podała, jak jej ranę opisał chirurg. Mimo że broniła Pana Ząbka, zwróciła się także do niego, zarzucając, że jej kosztem naprawia swój wizerunek i przyzwala na powstawanie wspomnianych teorii.

"Jestem dziennikarką, dla której wiarygodność, prawda i rzetelność to wartości nadrzędne. Ich się trzymam zawsze, także i w tej sprawie. Podkreślam - to był wypadek i wydarzył się na wizji. To, co się stało z moją dłonią, chirurg opisał: rana szarpana dochodząca do grzbietu dłoni. Po moim powrocie ze szpitala, w obecności całej redakcji Pan Ząbek przepraszał i płakał, że jego kariera jest skończona. Stanęłam w jego obronie, prosząc o mniej hejtu, a więcej wyrozumiałości. Nie rozumiem postawy Pana Ząbka, który stara się chronić swój wizerunek moim kosztem, nie mówiąc, jak było naprawdę, że doszło do wypadku w PNŚ i pozwalając snuć domysły" - napisała na Facebooku.

Marzena Rogalska wraca do "Pytania na Śniadanie"

Ponad dziewięć lat po wypadku i cztery lata po odejściu z telewizji - dziennikarka ponownie pojawi się w dawnej roli. Rogalska, która w ostatnim czasie była związana z TVN Style i prowadziła podcast dla stacji Radio Złote Przeboje, w "Pytaniu na Śniadanie" zjawi się już niedługo. Dokładny termin powrotu nie jest znany, jednak sama zainteresowana potwierdziła już, że jej partnerem na antenie będzie Łukasz Nowicki - nowy gospodarz "The Voice Senior", z którym prowadziła swoje pierwsze wydania w 2009 roku.

"Historia zatacza koło, bo w "Pytaniu na śniadanie" zaczynałam właśnie ja z Łukaszkiem. My byliśmy parą i znowu tą parą będziemy" - powiedziała.