Twarz to nasza wizytówka, która wiele mówi o tym, kim jesteśmy. Mimika dodaje jej życia, ale z czasem zostawia też trwałe ślady. Zmarszczki mimiczne są jednymi z pierwszych oznak starzenia się skóry, ale w przeciwieństwie do głębokich bruzd, pojawiają się często już u bardzo młodych osób. Skąd się biorą? Czy można im zapobiec, nie rezygnując przy tym z szerokiego uśmiechu?
Skąd się biorą zmarszczki mimiczne?
Zmarszczki mimiczne powstają w wyniku pracy mięśni twarzy. Kiedy się uśmiechamy, marszczymy brwi, mrużymy oczy – skóra ugina się pod naciskiem mięśni. U młodych osób błyskawicznie wraca na swoje miejsce, ale z wiekiem traci elastyczność. Włókna kolagenowe i elastynowe słabną, a skóra "zatrzymuje" mimiczne ruchy w formie drobnych linii.
Duże znaczenie mają też czynniki zewnętrzne. Promieniowanie UV przyspiesza fotostarzenie, podobnie jak zanieczyszczenia powietrza i dym papierosowy. Stres, brak snu, źle zbilansowana dieta i zbyt mała ilość wody w organizmie także osłabiają kondycję skóry. Efekt? Zmarszczki pojawiają się szybciej i są bardziej widoczne.
Najczęstsze rodzaje zmarszczek mimicznych
Nie wszystkie zmarszczki są takie same. W zależności od tego, jakie mięśnie pracują najintensywniej, można wyróżnić kilka typów:
- Kurze łapki – drobne promieniste zmarszczki w kącikach oczu, widoczne podczas śmiechu;
- Zmarszczki poprzeczne czoła – wynikają z częstego unoszenia brwi;
- Lwia zmarszczka – pionowa linia między brwiami, widoczna podczas marszczenia czoła;
- Zmarszczki wokół ust – zwane też zmarszczkami palacza, tworzą się przy mówieniu, całowaniu czy picu przez słomkę.
Domowe metody i profesjonalne zabiegi
Choć mimika to naturalny element naszego życia i nie sposób z niej zrezygnować, istnieje wiele skutecznych sposobów na opóźnienie lub zminimalizowanie widoczności zmarszczek mimicznych.
Codzienna pielęgnacja. Podstawa to nawilżanie – dobrze nawodniona skóra lepiej znosi ruch i szybciej się regeneruje. Kosmetyki z kwasem hialuronowym, ceramidami, peptydami, retinolem czy witaminą C wspomagają odbudowę skóry i wzmacniają jej strukturę. Niezbędny jest też krem z filtrem SPF, który chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV – głównym winowajcą przedwczesnego starzenia.
Ćwiczenia twarzy i masaż. Tzw. joga twarzy lub automasaże potrafią zdziałać więcej, niż się wydaje. Wzmacniają mięśnie, pobudzają krążenie, wspomagają drenaż limfatyczny. Codzienny, kilkuminutowy masaż olejkiem może zredukować napięcia mięśniowe i sprawić, że zmarszczki będą mniej widoczne.
Styl życia. Zdrowa dieta, regularne nawodnienie, sen i ograniczenie używek to absolutna podstawa. Skóra odzwierciedla to, co dzieje się w środku – jeśli organizm jest przemęczony i odwodniony, widoczne będzie to także na twarzy.
Zabiegi estetyczne. W gabinetach kosmetologicznych i dermatologicznych dostępne są zabiegi, które skutecznie wygładzają zmarszczki mimiczne, jak np. mezoterapia igłowa, laseroterapia i radiofrekwencja albo mikronakłuwanie.
Ważne, by każdą decyzję skonsultować z doświadczonym specjalistą i dobrać zabieg odpowiedni do wieku, typu skóry i indywidualnych potrzeb.
Zmarszczki mimiczne są nieuniknione – świadczą o tym, że żyjemy, przeżywamy i wyrażamy emocje. Nie musimy walczyć z każdą zmarszczką – wystarczy nauczyć się z nimi żyć, nie rezygnując z uśmiechu. Dbanie o siebie to nie tylko kwestia estetyki, ale też dobrego samopoczucia. A naturalna, zadbana twarz – nawet z kilkoma liniami mimicznymi – potrafi być piękniejsza niż ta wygładzona do granic możliwości.
Przeczytaj też: Jak stosować filtry SPF? Koniecznie przeczytaj przed urlopem!