Długotrwałe opalanie może prowadzić do przedwczesnego starzenia się skóry, przebarwień, a nawet nowotworów. Samoopalacze pozwalają cieszyć się brązowym odcieniem skóry bez tych zagrożeń. Dzisiejsze formuły są lekkie, szybkoschnące i pozbawione charakterystycznego zapachu dawnych produktów. Co więcej – opalenizna z tubki może być równie piękna jak ta z plaży, pod warunkiem, że odpowiednio ją zaaplikujemy.
Jak przygotować skórę przed aplikacją samoopalacza?
Najczęstszy błąd przy stosowaniu samoopalacza? Pominięcie peelingu. Martwy naskórek działa jak bariera i sprawia, że produkt rozkłada się nierównomiernie. Przed aplikacją warto więc:
- zrobić dokładny peeling całego ciała (najlepiej dzień wcześniej),
- zadbać o nawilżenie, szczególnie w miejscach, które łatwo się przesuszają – łokcie, kolana, kostki.
Nawilżona, gładka skóra lepiej przyjmuje kolor i sprawia, że efekt jest bardziej naturalny.
Czas na aplikację – powoli i z wyczuciem
Do nakładania samoopalacza najlepiej używać specjalnej rękawicy – chroni dłonie przed zabarwieniem i pozwala równomiernie rozprowadzić produkt. Najlepiej zacząć od nóg i stopniowo kierować się ku górze. Twarz dobrze jest potraktować dedykowanym produktem – lżejszym i dopasowanym do potrzeb cery.
Warto pamiętać:
- nie przesadzaj z ilością – lepiej nałożyć cienką warstwę i ewentualnie poprawić następnego dnia,
- rozcieraj produkt kolistymi ruchami, nie wcierać go na siłę,
- unikaj kontaktu z wodą przez co najmniej 6–8 godzin po aplikacji.
Najczęstsze błędy i jak ich unikać
Smugi, plamy, pomarańczowy odcień? To wcale nie musi być norma. Wystarczy unikać kilku prostych błędów:
- nie aplikuj produktu na wilgotną lub spoconą skórę,
- nie ubieraj się od razu po aplikacji,
- myj ręce po nałożeniu produktu samoopalającego (jeśli nie używasz rękawicy),
- stosuj produkt codziennie bez przerw – opalenizna powinna być delikatnie budowana, a nie intensyfikowana każdego dnia.
Złota opalenizna bez wychodzenia na plażę
Samoopalacze to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy chcą wyglądać świeżo i promiennie bez konieczności wystawiania skóry na działanie słońca. Kluczem do sukcesu jest jednak przygotowanie, cierpliwość i precyzja. A jeśli coś pójdzie nie tak? Spokojnie – każdą smugę da się poprawić, a doświadczenie przychodzi z czasem.
To też może cię zainteresować: Jak stosować filtry SPF? Koniecznie przeczytaj przed urlopem!