Dlaczego jedni wolą poranne wstawanie i potrafią być bardzo aktywni od wczesnych godzin, a wieczorem momentalnie padają z nóg, w momencie gdy inni, do późnych godzin porannych przekręcają się z boku na bok, a wieczorem uaktywniają się w nich pokłady energii. Wpływ na to mają geny - jak twierdzi m. in. Dr Navneet Sood - starszy konsultant ds. chorób płuc i snu w szpitalu Dharamshila Narayana Superspeciality Hospital w Delhi.
Ma to swoje wyjaśnienie w nauce. Terminem badającym rytmy biologiczne jest chronobiologia. Udowodniono, że każdy posiada swój określony chronotyp To cecha osobnicza, która wyjaśnia nasze preferencje czasu aktywności. Jeżeli osoby, które są nocnymi markami, próbowały kiedykolwiek, na siłę, zmienić swoje dobowe nawyki snu i czuwania, wiedzą, że jest to bardzo trudne. A to właśnie dlatego, że każdy z nas jest w określony sposób zaprogramowany. Nie warto zatem walczyć z naturą, lepiej dostosować się swojego chronotypu.
Wady i zalety rannych ptaszków i nocnych marków
Pojawia się jednak zasadnicze pytanie. Czy lepiej być rannym ptaszkiem czy nocnym markiem? Jak te odmienne tryby życia mają wpływ na zdrowie, samopoczucie i produktywność? Zaznaczymy na wstępie, że każdy chronotyp posiada własny zespół zalet i wad. Oto one:
Ranne ptaszki są najbardziej produktywne rano. Wczesne godziny to dla nich optymalny czas na załatwianie spraw, pracę i realizację założonych zadań. A jak wiadomo odpowiada to tradycyjnemu harmonogramowi pracy, czyli pracą w godz. 8-16. Poza tym, poranna ekspozycja na światło ma bardzo dobry wpływ na dobry nastrój i zdrowie psychiczne. Wadą takiego trybu życia jest jednak utrudniony, stały kontakt z przyjaciółmi, z którymi spotkania odbywają się zazwyczaj w godzinach wieczornych. Niestety, wtedy ranne ptaszki nie mają już tyle energii, aby być świetnym kompanem do rozmów. Co ciekawe i często zauważalne u naszych dziadków, typ poranny najczęściej prezentują osoby po 60. roku życia, choć nie jest to regułą. Co więcej u rannych ptaszków szczyt wydzielania melatoniny przypada na godz. 3:30 w nocy.
Nocne marki mają trudności z porannym wstawaniem i długo rozkręcają się po obudzeniu zanim wejdą w odpowiedni rytm i zaczną działać produktywnie. Wolą pracować w godzinach popołudniowych, najlepiej ok. 18:00 - wtedy są najbardziej aktywni. Wtedy też najchętniej decydują się na ćwiczenia fizyczne. Co więcej, w wieczornych godzinach są najbardziej twórczy, mają kreatywne pomysły i duże zdolności rozwiązywania problemów. Chętnie też spotykają się z przyjaciółmi, ponieważ łatwo, w godzinach wieczornych, wchodzą w interakcje z innymi ludźmi. Ciekawym jest również to, że lepiej od porannych ptaszków znoszą adaptowanie się do nowej strefy czasowej. Nocne marki często chodzą późno spać, a nawet zarywają noce. Może mieć to wpływ na zaburzenia nastroju, lęki, a nawet powodować większą podatność na depresję.
Kto cieszy się lepszym zdrowiem?
Dr Navneet Sood zaleca, aby każdy testował swoje preferencje dotyczące snu i czuwania, aby określić jaki tryb najlepiej pasuje do naszego indywidualnego poziomu energii i codziennych obowiązków. Jeżeli już odkryjemy nasz biologiczny zegar, warto utrzymywać stałe godziny kładzenia się spać i wstawania - również w weekendy. To zapewni nam najlepsze samopoczucie i zdrowie. Odpowiadając zatem na kluczowe pytanie - nie ważne czy jesteś rannym ptaszkiem czy nocnym markiem. Ważne jest, aby żyć zgodnie ze swoją naturą i nauczyć się systematyczności.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: 5 największych błędów w pielęgnacji włosów. Czego unikać?
Źródło: Ranny ptaszek czy nocny marek? Który typ cieszy się lepszym zdrowiem?