Jajka od dawna wywołują wiele dietetycznych kontrowersji. Nie brakuje licznych zwolenników włączania ich do diety, którzy zwracają na uwagę na bogactwo składników odżywczych skrywające się pod skorupką. Ale jajka często padają też ofiarą krytyków, którzy przestrzegają przed zawartym w nich cholesterolem. Sprzecznych opinii na temat jajek jest znacznie więcej. Zebraliśmy te najpopularniejsze i wyjaśniamy, ile w nich prawdy (i dlaczego tak niewiele).
Jajka to bomba cholesterolu
Ten mit można usłyszeć nie tylko od niedoinformowanych sąsiadek, ale także od niektórych lekarzy i dietetyków. Jaka jest prawda? Źródłem cholesterolu są żółtka, jednak warto wiedzieć, że zdecydowana większość cholesterolu organizm wytwarza sam w wątrobie. Cholesterol z pożywienia jest wchłaniany zaledwie w 20 proc. Tym, co faktycznie nam szkodzi i przyczynia się do powstawania miażdżycy oraz problemów z sercem, jest nadmiar białka, które organizm magazynuje jako niepotrzebny balast.
Jajka to cenne źródło witaminy D
Trudno zrozumieć, dlaczego jajka są wymieniane jako produkt o dużej zawartości witaminy D. Prawda jest taka, że nasz organizm potrzebuje aż 600 jednostek (IU) tej witaminy na dobę, a w jednym jajku jest ich zaledwie 44 IU. Niestety, jeżeli cierpimy na niedobór witaminy D, jajka raczej nam nie pomogą, choć mogą być uzupełnieniem diety. Najlepsza w takiej sytuacji jest suplementacja. Zresztą, regularne przyjmowanie witaminy D poleca się każdemu, bez względu na wiek i stan zdrowia.
Jajka powinny być przechowywane w lodówce
Możesz trzymać jajka w lodówce, ale nie jest to konieczne. Zdecydowanie wystarczy im temperatura pokojowa do 20 stopni. W takich warunkach zachowają świeżość do 3 tygodni.
Picie surowych jajek powoduje wzrost mięśni
Wiele osób trenujących intensywnie na siłowni stosuje tzw. odżywki z surowych jaj po treningu. Celem picia takiego koktajlu ma być szybszy wzrost i rozbudowa mięśni. Niestety, musimy rozczarować wszystkich, którzy wytrwale stosują tę metodę - próżno czekać na jej efekty. Wynika to z faktu, że białko surowych jaj jest trudno przyswajalne przez organizm, a zatem mięśnie nie czerpią z niego żadnych korzyści. Znacznie lepiej sięgnąć po gotowane jajka, których białko wchłania się znacznie szybciej. Minusem picia surowych jaj jest także ryzyko zatrucia pokarmowego. Lepiej więc zrezygnować z tego zwyczaju.
Jaja "trójki" są szkodliwe dla zdrowia
Zły PR jajek oznaczonych cyfrą 3 nie wynika z ich szkodliwości - wówczas nie byłyby w ogóle dopuszczone do sprzedaży. Tym, co przyczynia się do ich złej sławy, jest fakt, że "trójki" pochodzą z chowu klatkowego, gdzie kury żyją w trudnych i męczących warunkach. Jajka z numerami 0 lub 1 pochodzą od kur z wolnych wybiegów, więc ten rodzaj produktów poleca się konsumentom z przyczyn czysto etycznych. Pod względem wartości odżywczej "trójki" nie różnią się od innych jaj dostępnych na sklepowych półkach.