Tajemnicza skrzynia pod Domem Dziecka w Długiem
Pracownicy, wychowankowie i dyrekcja Domu Dziecka w miejscowości Długie zapamiętają sobotę 1 lipca na długo. To właśnie wtedy pod wejściem do placówki pojawiła się tajemnicza skrzynia. Była owinięta łańcuchem, a na jej wierzchu leżała kartka. Na niej napisane było: „Proszę się nie bać. Paczka to darowizna, nic groźnego”.
Na miejscu pojawiła się policja, która przejrzała skrzynię i oceniła, że faktycznie nie wygląda na niebezpieczną. Postanowiono ją otworzyć. Jej zawartość zaskoczyła wszystkich. Skrzynia była wypchana po brzegi słodyczami i pieniędzmi. W środku znalazło się aż 100 tysięcy złotych.
CZYTAJ TAKŻE: Quiz. Czarne tablice rejestracyjne z PRL-u. Potrafisz je dopasować do miast?
To on podrzucił skrzynkę? Internauci wskazują na popularnego Youtubera
Internauci szybko zorientowali się, kto może stać za tak hojną niespodzianką. Wskazali na Buddę, czyli youtubera, która w sobotę był na Podkarpaciu. W Rzeszowie tankował kierowcom paliwo za darmo. W swoich mediach społecznościowych ogłosił, że wszyscy, którzy przyjadą na stację „Watkem” na Al. Armii Krajowej, będą mieli opłacony rachunek. To spowodowało kilkukilometrowe korki w mieście.
Wiadomo więc, że Budda był na Podkarpaciu. Jednak to nie jedyny szczegół. Tajemniczy darczyńca zadzwonił do redakcji jednego z lokalnych portali i przekazał, że kod do otwarcia skrzynki to „7777”. Kod zadziałał, a internauci doszukują się podobieństwa w… rejestracji lamborghini, którego zdjęcia na swoim Twitterze opublikował youtuber.
Dodatkowo, Budda opublikował inny wpis, który świadczy, że to właśnie on mógł stać za niecodziennym prezentem dla dzieci z domu dziecka. W jego mediach społecznościowych można znaleźć wpis o treści: "Skrzynka pełna Cashu wypelnionaaaa aż po brzegiiiii (…)".
ZOBACZ: „Cuda Polski 2023”: Oto nominowane miejsca z Podkarpacia!
Listen on Spreaker. Źródło: To on podrzucił skrzynkę z pieniędzmi dla Domu Dziecka? Internauci wpadli na trop
