Za nami kolejne przesłuchania do The Voice Kids. Jedną z bohaterek ostatniego odcinka formatu była Aurelia Radecka z Chorzowa. Nastolatka dała się poznać widzom Voice'a już w 2019 roku, kiedy brała udział w drugiej edycji muzycznego show. Trafiła wówczas do drużyny Dawida Kwiatkowskiego. Niestety, jej sukces spotkał się falą hejtu w szkole. 14-latka zdradziła w rozmowie z Tomaszem Kammelem, że stała się ofiarą przemocy słownej, ale i fizycznej. Jeden z kolegów złamał jej rękę!
Można powiedzieć, że po 'The Voice Kids' to wszystko urosło. Ludzie zaczęli mi jeszcze mocniej dopiekać i nawet robili mi coś cieleśnie. Jeden chłopak złamał mi rękę i to nie było fajne. Stwierdziłam, że będę teraz o tym rozmawiać, nawet piosenkę o tym napiszę. Przykre, że coś takiego w ogóle miało miejsce - wyznała.
Po 4 latach od tamtych zdarzeń Aurelia powróciła do Voice'a i zachwyciła wszystkich trenerów.
12-letnia następczyni Celine Dion w The Voice Kids! To ona wygra 6. edycję? [WIDEO]
Aurelia Radecka w The Voice Kids
Znacznie bardziej świadoma swoich możliwości wokalnych Aurelia zachwyciła wszystkich trenerów programu, wykonując hit Save Your Tears z repertuaru The Weeknd. Dawid Kwiatkowski od razu ją rozpoznał!
Zaraz, zaraz. Czy twoje imię zaczyna się na "A"? - zapytał.
Mimo tego nastolatka postawiła na kontynuowanie przygody z programem u boku Tomsona i Barona.
Źródło: Po udziale w The Voice Kids koledzy z klasy zgotowali jej piekło. Skończyło się pobiciem!