Gorąca premiera od grupy Shantel. Energetyczny utwór o przekornie brzmiącym tytule „Takiego Drania Pokochałaś” to najnowsza propozycja na lato od zespołu, którego założycielem jest Konrad Kulczyński. Złota i platynowa płyta oraz tysiące zagranych już koncertów to tylko część osiągnięć, którymi pochwalić może się grupa muzyków, tworzących disco dance z elementami żywych instrumentów. Wokalista zespołu zapytany o to czym dla Niego jest tworzenie muzyki oraz projekt „Shantel” odpowiada z uśmiechem:
- Shantel to moje dziecko, od początku staram się, aby nie było to typowe disco polo, a coś nieco innego, pokazującego przede wszystkim, że lekka i przyjemna muzyka może mieć np. w sesji tworzenia aranżacji 120 śladów. Muzyka to dla mnie całe moje życie, nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tego elementu, to taka codzienność jak np. zjedzenie śniadania.
Artysta z Hrubieszowa, który 11 lat temu przeprowadził się na stałe do Rzeszowa rozwija się jednak nie tylko na płaszczyźnie muzycznej. Jego głównymi zainteresowaniami są sport, podróże, moda czy fryzjerstwo. W tym ostatnim, przebojowy wokalista postanowił rozwinąć swoją pasję na tyle, że jeszcze pod koniec tego roku otworzy swój pierwszy barbershop w Rzeszowie. Jak zdradził – od niedawna złapał bakcyla na strzyżenie męskie i postanowił zostać Barberem. Gratulujemy i tym samym podziwiamy upór oraz zapał w dążeniu do wyznaczanych sobie celów.
Utwór „Takiego Drania Pokochałaś” to mieszanka disco folku połączonego z zadziornym tekstem, który od razu wpada w ucho.
- Pragnęliśmy stworzyć skoczny, łatwy do zapamiętania oraz melodyjny utwór. W tym czasie odezwał się do mnie producent czy nie chciałbym nawiązać współpracy wysyłając swoje demo, po przesłuchaniu propozycji w 5 min miałem napisany tekst oraz linie i tak w spontaniczny sposób powstał nasz najnowszy singiel. Chciałbym, aby nasz nowy singiel był odbierany w pozytywny sposób niosąc za sobą uśmiech i energię. Cechą, która wyróżnia ten kawałek jest refren, który zapamiętasz po pierwszym przesłuchaniu.
Duet z Matą? Grupa Shantel nie boi się wyzwań. Zapytany o to, artysta odpowiedział, że chętny jest na nowe kombinacje i uważa, że połączenie rapu z melodyjnym, wpadającym w ucho refrenem, to coś na co by się zdecydował. Wokalista grupy zdradził, że w planach na niedaleką przyszłość ma jeszcze kilka projektów w tym wydanie płyty.
