DEVI od najmłodszych lat miał styczność z rapem ze względu bliskie więzi ze starszym bratem, który od małego puszczał mu takich artystów jak Peja, Pezet, Pih czy DonGuralesko. Twórczość na której wychowywał się raper ma spore przełożenie na to, że po dzień dzisiejszy stawia duży nacisk na przekaz w swoich kawałkach, ale jak sam twierdzi, nie zapomina o linii melodycznej która jest kluczowa w muzyce. Młody artysta wyraża się poprzez muzykę, nie sprawia mu problemu dopieszczanie utworu godzinami, uwielbia przeznaczać czas na tworzenie muzyki, bo jak sam przyznaje to mu pomaga się spełniać.
DEVI po dłuższej przerwie wraca z luźnym singlem pt. Dwa złote. Cały kawałek jest jesienną refleksją na temat wartości. Numer opisuje problemy z jakimi zmagał się artysta na tle nerwowym, a także finansowym w ostatnich czasach. Już w poprzednich kawałkach takich jak Nie narzekam, młody artysta nie stronił od mówienia o jego cięższych przeżyciach. Tym razem raper z Pomorza, podkreśla, że to właśnie ciężkie chwile dały mu nieocenioną wartość. Podkreśla także, że pieniądze nie są na samym szczycie jego hierarchii wartości, a zdecydowanie bardziej ceni sobie czas, oraz osiągnięcia których nie można kupić.
Źródło: Devi z jesienno-zimową refleksją. Czy Dwa złote będą hitem?