Nie trzeba mieć willi z ogrodem, żeby cieszyć się własnym zielonym azylem – wystarczy balkon i kilka sprytnych pomysłów. W sezonie wiosna-lato 2025 projektowanie tej przestrzeni to coś więcej niż ustawienie stolika i dwóch krzeseł.
Wiosną, latem i wczesną jesienią balkon staje się przedłużeniem mieszkania, miejscem, w którym spędzamy poranki z kawą, popołudnia z książką i wieczory ze znajomymi. Jak urządzić go zgodnie z trendami, ale też funkcjonalnie i po swojemu? Sprawdźmy!
W stronę natury
W 2025 roku balkon powinien być jak ogród w miniaturze. Na topie są rozwiązania bliskie naturze: dużo zieleni, doniczki z recyklingu, meble z certyfikowanego drewna. Stawiamy na autentyczność – krzesła z wikliny, lniane zasłonki przeciwsłoneczne, ręcznie tkane dywaniki i kwiaty sadzone w glinianych donicach.
Widać też powrót do rustykalnych inspiracji i stylu "cottagecore", który łączy sielski klimat z romantyczną nonszalancją.
Japandi i minimalizm
Jeśli ktoś szuka harmonii, minimalizmu i prostoty, styl japandi to strzał w dziesiątkę. Łączy japońską oszczędność formy z nordycką przytulnością. Na balkonie w tym stylu znajdziemy niski stolik z jasnego drewna, matowe ceramiczne donice, tekstylia w odcieniach kości słoniowej i beżu, a także dużo światła i przestrzeni. Ten trend mówi jasno: mniej znaczy więcej, ale niech to „mniej” będzie starannie dobrane.
Mikroogród w środku miasta
Nowością, która szybko zdobywa popularność, są mikroogrody na balkonach – nie tylko ziołowe, ale też warzywne. W sezonie 2025 hitem będą skrzynie z jarmużem, mini pomidorami, papryczkami chili i truskawkami.
Urban gardening wychodzi z niszy – to nie tylko ekologiczne, ale też estetyczne. Popularne są również pionowe ogrody, które oszczędzają miejsce i robią spektakularne wrażenie.
Postaw na kolory sezonu
Balkonowa paleta na ten sezon to przede wszystkim barwy ziemi – beż, karmel, oliwka, cegła. Ale pojawia się też kontrastujący akcent: indygo, głęboka zieleń, musztardowy albo… lawenda, która wraca w wielkim stylu.
Projektanci wnętrz polecają zestawiać neutralne tło z jednym mocniejszym akcentem kolorystycznym. Działa to zarówno w aranżacji tekstyliów, jak i przy doborze dodatków: lampionów, donic czy ceramiki.
Second hand premium i DIY
Coraz więcej osób szuka na balkon rzeczy z historią. Stylowe krzesła z lat 70., stoliki z PRL-u czy odzyskane żeliwne podstawy donic wracają na salony (i balkony). Do tego własnoręcznie odmalowane meble, ręcznie zrobione makramy czy własne świece w ozdobnych szklankach.
Balkon w stylu DIY i vintage nie tylko wygląda dobrze, ale też zyskuje duszę!
Światło, które tworzy klimat
Oświetlenie ma być nie tylko praktyczne, ale i klimatyczne. Nadal królują girlandy świetlne, ale coraz więcej osób sięga po lampy solarne z funkcją zmiany barwy światła, kule LED imitujące świece i lampiony z papieru ryżowego.
Wieczory na balkonie powinny przypominać te z włoskich dziedzińców – ciepłe, spokojne i zapraszające do zatrzymania się na chwilę.
Nadchodzi sezon, w którym balkon staje się najważniejszym "pomieszczeniem" w domu. Warto zadbać o swoją przestrzeń i sprawić, by była zielona, komfortowa i pełna życia. Wystarczy naprawdę niewiele, by urządzić miejsce, do którego będzie się chciało wracać każdego dnia.