- Flagi UPA na dostarczonych przez Polskę ukraińskiej armii transporterach opancerzonych Rosomak to prowokacja, która nie powinna mieć miejsca. Poleciłem pilną interwencję u ukraińskiego attaché w Warszawie, celem wyjaśnienia sprawy
– napisał w serwisie X szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wcześniej nagranie z polskim Rosomakiem pojawiło się w serwisie WarNewsPL na portalu „X”.
Ukraińska Powstańcza Armia była formacją zbrojną stworzoną przez banderowską Organizację Ukraińskich Nacjonalistów pod koniec 1942 roku. Armia jest odpowiedzialna za przeprowadzenie ludobójstwa Polaków na Wołyniu. W około 100 miejscowościach na Wołyniu doszło do największej fali mordów na Polakach. Morderstwa miały miejsce w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim i łuckim. Wykorzystano przy tym sytuacje, gdy w niedzielę 11 lipca w kościołach gromadzili się ludzie.
- Akcja UPA była kulminacją trwającej już od początku 1943 r. fali mordowania i wypędzania Polaków z ich domów, w wyniku której na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków
– czytamy na stronie gov.pl
Źródło: Banderowskie flagi na polskich Rosomakach przekazanych Ukrainie. Pilna interwencja MON