Nie od dziś wiadomo, że życie prywatne osób publicznych, niesamowicie ciekawi wielu z nas. Kto ile zarabia, gdzie mieszka oraz oczywiście z kim się spotyka. Jedną z takich gwiazd jest Tomasz Szczepanik, którego prywatność z zaciekawieniem śledzi wiele osób. Lider grupy Pectus i były trener "The Voice Senior", ma dom na Teneryfie, który można wynająć, a do tego od lat jest szczęśliwym mężem Moniki Paprockiej-Szczepanik. Para doczekała się także syna Stanisława, który przyszedł na świat w 2014 roku. Artysta zostając ojcem miał wówczas 31 lat i jak wspominał w wielu wywiadach, w tamtym momencie swojego życia nie tylko spotkał kobietę którą kocha i z którą znalazł wspólny język, ale także dojrzał do ojcostwa i poczuł, że to idealny moment na stanie się odpowiedzialnym mężczyzną i głową rodziny.
ZOBACZ TAKŻE: Syn Tomasza Szczepanika ma 12 lat. Stanisław to jego oczko w głowie. Podobny do taty?
Tomasz Szczepanik odwołał ślub 9 dni przed ceremonią
Lider grupy Pectus od lat związany jest z Moniką Paprocką-Szczepanik, która jest nie tylko jego żoną, ale również menadżerką jego zespołu. Para wspólnie wychowuje dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa kobiety, a także ich 12-letniego syna Stanisława. Mało kto wie, że kilkanaście lat temu, gdy Tomasz Szczepanik poczuł coś do swojej ówczesnej żony Moniki, był w siedmioletnim związku z inną kobietą. Nie była to jednak zwykła relacja, lecz narzeczeństwo i intensywnie przygotowywali się do ślubu. Suknia panny młodej miała już wisieć przygotowana w szafie, garnitur był zamówiony, orkiestra na wielki dzień wybrała, ale w tym wszystkim wygrało prawdziwe uczucie i miłość do Moniki. Lider Pectus na zaledwie 9 dni przed ceremonią zerwał zaręczyny z narzeczoną, odwołał ślub i zaczął układać sobie nowe, szczęśliwe życie u boku Moniki. Co ciekawe, Szczepanik nie żałuje decyzji podjętej w tamtym czasie i w jednym z wywiadów wyznał nawet, że nie żałuje swojej decyzji w związku z zerwanymi zaręczynami i zrobiłby to jeszcze raz.
- Żyjemy w rodzinie patchworkowej. Dla niej odwołałem swój ślub dziewięć dni przed. (...) Połowa mojej rodziny chciała mnie deportować, a połowa powiedziała, że to jest jednak twoja decyzja, bardzo trudna, ale jednak ją podjąłeś przed.
- wyznał Szczepanik w rozmowie z TVP Kobieta. Jesteście zaskoczeni?
ZOBACZ TAKŻE: Żona Tomasza Szczepanika zachwyciła w zielonej sukience. Od ukochanej lidera Pectus ciężko oderwać wzrok
Polecany artykuł: