Pogrzeb Katarzyny Stoparczyk. Tłumy pożegnały cenioną dziennikarkę

Informacja o śmierci Katarzyny Stoparczyk wstrząsnęła opinią publiczną. 55-letnia dziennikarka, znana od kilku dekad z radia i telewizji, zasłynęła z niezwykłej umiejętności rozmowy z maluchami oraz angażowania się w akcje na rzecz dobra dzieci. Msza żałobna odbyła się z udziałem bliskich i znajomych dziennikarki, którzy złożyli jej hołd i mogli wesprzeć piękne, ważne dla niej inicjatywy.

Katarzyna Stoparczyk zmarła w wieku 55 lat

Dziennikarka straciła życie w wyniku tragicznego wypadku samochodowego, do którego doszło 5 września na Podkarpaciu. Stoparczyk zmierzała na Kongres Kobiet do Katowic. Co ciekawe, z wykształcenia była muzyczką. W przeszłości prowadziła programy telewizyjne - "Pytanie na Śniadanie" i - wraz z Wojciechem Mannem - "Duże Dzieci". Właśnie tematyka najmłodszych przyniosła jej szczególne uznane. Katarzyna Stoparczyk była gospodynią audycji radiowej "Dzieci Wiedzą Lepiej".

Tłumy pożegnały dziennikarkę

Pogrążona w żałobie rodzina dziennikarki, publicystki i prezenterki poprosiła, by zamiast kwiatów i kondolencji wpłacić podczas uroczystości datki na ważny dla zmarłej Stoparczyk cel. Przez lata była ona związana - jako specjalna ambasadorka - z wrocławskim Hospicjum dla Dzieci. W tym mieście powstanie zatem Pracownia Psychologiczno-Terapeutyczna dla Dzieci i Młodzieży im. Kasi Stoparczyk. Jak możemy się dowiedzieć z internetowej zbiórki, poruszeni ludzie wpłacili na szczytny cel dla dzieci już blisko 50 tysięcy złotych.

Pogrzeb, w którym uczestniczyli najbliżsi dziennikarki, odbył się w kościele rektoralnym pw. św. Jacka przy ul. Freta 10. Wśród obecnych znajdował się m.in. wokalista Michał Bajor. Uczestnicy mogli wpisać się do specjalnej księgi kondolencyjnej, a wieniec w barwach Warszawy przekazał prezydent miasta, Rafał Trzaskowski. Pojawiły się też przejmująca wiązanka od rodziców oraz wieniec w kształcie serca złożony z czerwonych róż. Zdjęcia znajdziecie w galerii poniżej. Dalsza część ceremonii pogrzebowej, zgodnie z wolą rodziny, będzie miała charakter prywatny. Prosta urna z prochami dziennikarki spocznie na cmentarzu na Powązkach.