Magda Umer pożegnana przez tłumy. Grób utonął w kwiatach, a te słowa wycisnęły łzy

Po tygodniu od śmierci Magdy Umer odbyła się wzruszająca ceremonia pogrzebowa. Artystka latem br. odwołała zaplanowane koncerty w związku z "nagłą i poważną chorobą". Niestety, mimo nadziei na powrót do zdrowia - stan królowej polskiej poezji śpiewanej szybko się pogorszył, a popołudniem 12 grudnia rodzina Magdy Umer poinformowała o jej odejściu.

Magda Umer zmarła w wieku 76 lat. Pozostawiła po sobie wielki dorobek

Artystka, która zadebiutowała pod koniec lat 60. w studenckich kabaretach, uchodziła za istną legendę poezji śpiewanej. Przez długi czas była związana z festiwalem w Opolu, jednak nie zajmowała się wyłącznie śpiewaniem czy pisaniem tekstów. Na przestrzeni lat była także aktorką, dziennikarką i reżyserką. To jej zawdzięczamy koncert "Zielono mi", stworzony w Opolu w 1997 roku ku czci zmarłej Agnieszki Osieckiej. Wiadomość o śmierci Magdy Umer głęboko poruszyła całe pokolenia osób związanych z polską kulturą. Wokalistka jeszcze niedawno koncertowała i udzielała inspirujących wywiadów. W lipcu dowiedziała się o nowotworze, którego złośliwość lekarze potwierdzili miesiąc później. Jak napisał jej młodszy syn we wzruszającym liście, mimo operacji i planów powrotu do tworzenia piosenek - niespodziewanie nastąpił krwotok. Magda Umer zmarła po południu 12 grudnia br. w wieku 76 lat.

ZOBACZ TEŻ: Widzowie poruszeni hołdem dla Magdy Umer. To pokazała telewizja po śmierci artystki

Tłumy pożegnały artystkę. Morze kwiatów i poruszający napis

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Warszawie 19 grudnia. Choć ceremonię pożegnalną przeprowadzono w sali na Powązkach, to jednak urna z prochami Magdy Umer spoczęła w rodzinnym grobie na Cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym przy ulicy Żytniej. Artystkę pożegnała nie tylko rodzina, ale także prawdziwy tłum fanów, miłośników oraz przyjaciele ze świata kultury. Na pogrzebie byli obecni między innymi Andrzej Seweryn, Wiktor Zborowski, Emilia Krakowska, Wojciech Mann czy Hanna Śleszyńska.

Magda Umer spoczęła u boku ukochanego męża, Andrzeja Przeradzkiego. Para, która wychowała dwóch synów, przeżyła ze sobą cztery dekady. Piosenkarka nie ukrywała, że mąż był miłością jej życia i opiekowała się nim aż do jego śmierci w 2019 roku. Sześć lat później została pochowana obok niego, a zaskakujący dla wielu osób napis na grobie poruszył zgromadzonych żałobników. Choć przez dekady legenda estrady była dla Polaków znana jako Magda Umer, to podczas ostatniego pożegnania użyto jej pierwszego imienia oraz nazwiska po mężu: Małgorzata Umer-Przeradzka. Zdjęcia z pięknej ceremonii znajdziecie w naszej galerii poniżej.