Agnieszka Chylińska od blisko 30 lat zachwyca fanów swoją muzyką. Najpierw robiła w zespole O.N.A., a od wczesnych lat 2000 już solowo, jako Agnieszka Chylińska. Ostatnia płyta gwiazdy zatytułowana Never Ending Sorry została wydana w październiku 2022 roku i z miejsca podbiła serca setek tysięcy słuchaczy. Single promujące wydawnictwo - Jest nas więcej oraz Kiedyś do ciebie wrócę spotkały się z doskonałym przyjęciem publiczności, tak samo jak cały krążek. Po zaledwie trzech miesiącach od premiery Never Ending Sorry pokryło się platyną. I choć wokalistka ma w związku z tym powody do radości, to w szczerym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych wyznała, że za sukcesem pierwszego od 2018 roku longplaya kryje się prawdziwie tragiczna historia. Gwiazda oraz jej menadżerka zostały okradzione.
Dawid Podsiadło nie zaczynał w X Factorze, a w... Mam Talent! NIE przeszedł dalej
Agnieszka Chylińska okradziona
W muzyce Agnieszki Chylińskiej nie ma miejsca na sztuczność. Wokalistka od samego początku swojej artystycznej drogi konsekwentnie opowiada o swoich przeżyciach, nawet jeśli są one bardzo bolesne. Dziękując fanom za sprzedaż nowej płyty, artystka podzieliła się wstrząsającą historią.
Sukces NES to powrót po latach trudnych i znojnych. To owoc bezsennych lat i samotności w towarzyszeniu czujnym i nadziejnym moim Najbliższym. To próby podnoszenia się po kolejnej niekończącej się batalii z człowiekiem, który OKRADŁ mnie i moją ukochaną agentkę Joasię. To trud nieudolnego towarzyszenia Jej, gdy zostaje 2 lata temu nagle sama z dziećmi, po nagłej śmierci męża… a ja staram się nucić pod nosem w jakimś nerwowym letargu, bo nie wiem, czy Ona będzie przy mnie po tym, co się stało... - napisała.
Gwiazda polskiej sceny podziękowała też swoim fanom, którzy zawsze przy niej są, bez względu na to, jak często zmienia swój wizerunek i jak długo każe czekać na nowości.
Źródło: Agnieszka Chylińska okradziona! Gwiazda przeżyła prawdziwą tragedięTa platyna to w końcu ogromny sygnał od Was, od PUBLICZNOŚCI, że mnie w tym moim migocie i trudzie rozumiecie. Że wiecie już, że mój uśmiech to uśmiech POMIMO, że moja radość i energia jest WBREW. Że codziennie budzę się z poczuciem ogromnej wdzięczności za każdy dobrze przeżyty dzień. Mój i moich Bliskich. I Jej. Joasi - kobiety, która mnie do nagrania tej właśnie płyty natchnęła. Dmuchnęła w moje skrzydła. Jak to Ona. Od prawie 20 lat. Maćku, Rafale, Błażeju, Oskarze! Dziękuję Wam za pracę nad tym materiałem. Jesteście dla mnie bardzo wyrozumiali i po ludzku dobrzy. Bóg zapłać. Wasza Aga - dodała.