Tracą kontakt z rodzicami, źle jedzą, nie myją się. Coraz więcej dzieci jest uzależnionych od gier komputerowych. Kilka dni temu świat obiegła informacja o 15-to latku który trafił do szpitala ponieważ mocno uzależnił się od gier komputerowych. Chłopak potrafił siedzieć przed monitorem nawet 20 godzin na dobę. To był pierwszy, tak głośny przypadek tego typu uzależnienia. Jak się okazuje liczba takich przypadków niebezpiecznie rośnie. Dzieci oddalają się od rodziców, a ich jedyną rozrywką stają się gry wideo. Jeżeli dziecko zaczyna się izolować i zbyt wiele czasu spędza przed ekranem lub staje się agresywne, rodzice powinni zareagować. Takie zachowania potrafią być wstępem do ciężkich chorób psychicznych.
Coraz więcej dzieci jest uzależnionych od gier komputerowych
Artur Jarząbek postanowił poruszyć ten temat w swoim programie Supernova w samo południe. Do rozmowy zaprosił certyfikowanego specjalistę terapii uzależnień Jolantę Płotkowską oraz psychologa Ewę Winnicką Wolniewicz. Płotkowska uważa, że w Azji przypadki uzależnienia od gier wideo są nagminne. Jeśli ktoś jest samotny, to są w Korei Południowej oferowane usługi wspólnego spędzania czasu. Nadmierne używanie komputera skutkuje wycofaniem się z życia codziennego i w jakiś sposób wtórnie się upośledzamy.
Ogromna WPADKA Andrzeja Dudy: pomylił prezydentów Stanów Zjednoczonych! Internet jest bezlitosny
Wolniewicz stwierdziła, że gry komputerowe wciągają nas w świat zupełnie inny od rzeczywistego. Świat, który bardzo szybko wciąga, zwłaszcza młodych ludzi, bo jest przyjazny, ja nad nim panuje, potrafię sobie w tym świecie świetnie radzić. Ja jestem jak by nadrzędny, kontroluje tę rzeczywistość. Natomiast w świecie rzeczywistym jestem nikim, często jestem stygmatyzowany, że jestem inny, że jestem dziwny. Często rodzic nie zdaje sobie sprawy, że w jakimś sensie jest winny. Brak bliskości jest poważną przyczyną wchodzenia w gry komputerowe. Całej rozmowy możecie posłuchać poniżej.