Artur Jarząbek (Radio SuperNova):
Skąd ten pomysł?
Kamil Bortniczuk (Republikanie, KP PiS):
To jest pomysł który po pierwsze, ma dodatkowo wzmocnić duże rodziny ekonomicznie. Ja sam mam taką rodzinę i wiem, że pieniędzy nigdy nie za dużo przy takiej liczbie dzieci. A po drugie, ma również wskazać na pewien czynnik godnościowy. Jak wprowadzaliśmy “500 plus”, to mówiono o tym, że polskie rodziny mogą przepić te pieniądze, że to będzie wspierało leni którzy żyją z zasiłków, że będzie motywowało kobiety do odchodzenia z rynku pracy. To się oczywiście wszystko nie stało, ale ta pozycja o której mówimy; takiego dodatkowego wsparcia tych największych rodzin, ma ten element godnościowy, ponieważ aby skorzystać z ulgi podatkowej, trzeba; po pierwsze pracować, po drugie zarabiać. Im więcej się zarabia tym więcej się skorzysta.
A.J.: To ile osób skorzysta na waszym pomyśle?
K.B.: Takich rodzin na dzisiaj nie jest za wiele. To pięćdziesiąt parę tysięcy w skali kraju. Chodzi o te z czworgiem lub większą ilością dzieci. Natomiast rodzin z trójką dzieci, które skorzystały w ostatnim roku ze zwolnienia podatkowego na troje dzieci, jest w Polsce 300 tysięcy. Każda taka rodzina, jeżeli zdecyduje się na kolejne dziecko, będzie mogła skorzystać z naszej oferty.
Cyberataki na najważniejsze osoby w Państwie! Czy nasz naród jest bezpieczny?
A.J.: Ile to będzie kosztować?
K.B.: Te koszty które mamy wynegocjowane na dziś z ministerstwem finansów, to około 250 milionów złotych w skali roku. Ale bardzo chętnie wydamy na ten program więcej, jeżeli jak największa liczba z tych 300 tysięcy rodzin posiadających dzisiaj troje dzieci na utrzymaniu, zdecyduje się na czwarte dziecko.
A.J.: I kiedy ten program miałby zacząć działać?
K.B.: Chcemy żeby to był początek roku 2022.
A.J.:Jak wprowadzaliście program “500 Plus”, to też mówiliście, że zwiększy to dzietność. A wystarczy spojrzeć na wskaźniki demograficzne. Polska po tych kilku latach wciąż jest “pod kreską” mimo programu “500+ Plus”
K.B.: To nieprawda. Należy zawsze porównywać scenariusz alternatywny. Scenariusze alternatywne które przewidywaliśmy przed wprowadzeniem programu “Rodzina 500+” pokazywały, że spadek dzietności będzie znacznie głębszy niż jest. Czyli wprowadzenie programu “500 Plus” zahamowało przewidywany spadek. Oczywiście nie spowodowało nominalnego wzrostu, ale zahamowanie spadku, też jest jakimś sukcesem.
Paszport COVIDowy. Certyfikat od poniedziałku dostępny w aplikacji mObywatel
A.J.: No właśnie, zostańmy jeszcze przy programie “500 Plus”. Czy wprowadzenie nowych programów finansowych dla rodzin wielodzietnych, tego o którym Pan mówi a także ogłoszonej kilka tygodni temu inicjatywie wypłaty 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko nie oznacza przypadkiem, że z programem “500 Plus” trzeba się będzie powoli żegnać?
K.B.: Nie, nie. Zupełnie nie. Mówiliśmy o tym wprost, że chcemy robić więcej ponad to, co już zrobiliśmy. W żadnej sposób nie przewidujemy zmian w programie “Rodzina 500+”.