Kryzys dotyka pracodawców. W tych branżach planowane są zwolnienia

Które branże planują zwolnienia pracowników?

Analiza Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) nie pozostawia złudzeń, że obecna sytuacja na rynku spowoduje, że wiele firm planować będzie zwolnienia, niż zatrudnienia.Chociaż od kilku miesięcy stopa bezrobocia utrzymuje się na niskim poziomie wynoszącym w sierpniu – 4,8 proc. to z raportu PIE wynika, że ze względu na sytuację ekonomiczną firm wiele osób może w najbliższym czasie stracić pracę.

Zwolnienia najczęściej rozważają pracodawcy z małych firm (19 proc.) a także mikroprzedsiębiorcy (12 proc.), dla tych pracodawców zmniejszenie zatrudnienia to jedyna szansa na przetrwanie kryzysu gospodarczego.

"Po raz pierwszy od początku 2021 r. komponent zatrudnieniowy wchodzący w skład ogólnego wskaźnika MIK, osiągnął wynik poniżej poziomu neutralnego. Jest to związane z przewagą liczby firm, które w najbliższych miesiącach planują redukcje zatrudnienia (14 proc.) nad tymi, które myślą o rozszerzaniu zespołów (10 proc.). Najtrudniejsza sytuacja w tym zakresie występuje w budownictwie i produkcji" – mówi Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora ds. badań i analiz w Polskim Instytucie Ekonomicznym.

W najbliższym czasie najwięcej zwolnień planują dwie branże: budowlana – tym segmencie o zwolnieniach myśli 18 proc. pracodawców oraz produkcyjna, w której redukcję zatrudnienia planuje 14 proc.Związane jest to z dwoma czynnikami, jak tłumaczy PIE zarówno w budowlance, jak i produkcji, kończy się sezon, w którym jest największe zapotrzebowanie na pracowników, dodatkowo aż 67 proc. pracodawców z tych branż uważa, że rosnące koszty zatrudnienia są przeszkodą w funkcjonowaniu firmy i utrzymania stałej liczby miejsc pracy.

Redukcja zatrudnienia jest niestety dla wielu firm sposobem na szukanie oszczędności w czasach kryzysu. Niewykluczone, że ze zwolnieniami muszą liczyć się również pracownicy gastronomi. Z raportu Dun & Brad street wynika, że od stycznia 2022 r. działalność zawiesiło już 3,9 tys. punktów gastronomicznych. To o 60 proc. więcej w porównaniu do końca zeszłego roku.

Według raportu PIE jedyną grupą, w której nie ma rozważanych zwolnień, są osoby zatrudnione w dużych firmach. Tylko duże przedsiębiorstwa częściej rozważają zatrudnienie nowych pracowników, niż zwolnienie obecnych. O przyjęciu nowych osób myśli 18 proc. dużych podmiotów, a o redukcji zatrudnienia – tylko 10 proc.