<Achmat> - tą dewizą posługuje się Ramzan Kadyrow i jego zwolennicy (ojciec Kadyrowa Achmat, prezydent Czeczenii Achmat Khadzhi Kadyrow, zabity w 2004 roku; jego imieniem nosi wiele obiektów i organizacji w Czeczenii). Ponieważ tylko czeczeńscy bojownicy ze strony rosyjskiej otwarcie biorą udział w działaniach wojennych (kręcą i publikują filmy, pokazują twarze i podają swoje imiona), skanduje się „Achmat to potęga!” stał się jednym z głównych haseł „operacji specjalnej” używanym bezpośrednio na froncie.
W nowym filmie „Zełenski” rzekomo prosi Kadyrowa, by przyjął go jako „wartę” batalionu Achmat, ale jednak mu odmawia. "NATO rekrutuje ludzi takich jak ty. Jest dla was miejsce, zdrajcy" - usłyszał aktor grający ukraińskiego prezydenta.
W filmie kilkakrotnie wspomina się o „mące”, która poplamiła nos „Zełenskiego”, a wideo kończy się napisem „Nie będzie już mąki, Zelia!”. Jest to wykorzystanie rosyjskiej propagandy, że prezydent Ukrainy rzekomo używa narkotyków. Jednak użycie słowa „mąka” może również odnosić się do tematu ukraińskiego zboża: Kijów oskarża Rosję o kradzież zboża z okupowanych terytoriów i utrudnianie ukraińskiego eksportu zboża drogą morską.
Niestety, wiele wskazuje na to, iż to nie ostatni film o „Zełenskim” z udziałem Kadyrowa. Wykonawca roli ukraińskiego prezydenta, bloger, który nazywa siebie Max Komikadze, po wydaniu pierwszego wideo zapowiedział wydanie „dwóch kolejnych odcinków”.
Max Komikadze zaczął parodiować Wołodymyra Zełenskiego wkrótce po rozpoczęciu wojny - 24 lutego powiedział na TikToku, że zwrócono mu uwagę na zewnętrzne podobieństwo do prezydenta Ukrainy. W pierwszych filmach pojawiał się w zwykłych ubraniach lub w kamuflażu (używał go jeszcze zanim przyjął wizerunek Zełenskiego), ale już w maju zaczął gruntownie przygotowywać się do filmowania: zapuścił brodę i założył rozpoznawalna zielona koszulka z ukraińskim trójzębem.
Ramzan Kadyrow to jedna z najwybitniejszych postaci rosyjskiej propagandy prowojennej. Zaraz po rozpoczęciu wojny czeczeńskie władze zgromadziły na placu w Groznym 12 000 funkcjonariuszy bezpieczeństwa, a Kadyrow oświadczył, że są oni „gotowi w każdej chwili wyjechać na jakąkolwiek operację specjalną”. W marcu, jeszcze przed wycofaniem się wojsk rosyjskich z Kijowa, dawał do zrozumienia, że sam tam miał być.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł:
