Komary, choć są owadami niewielkimi, stanowią ogromny problem w sezonie letnim. Nakłuwając nasze ciała, wpuszczają pod skórę zapobiegającą krzepnięciu krwi substancję. To właśnie ona odpowiada za zaczerwienione, swędzące bąble. Komary są przy tym niesamowicie natrętne - tam, gdzie się pojawiają, nie ma co marzyć o wieczornym relaksie na świeżym powietrzu, bowiem chmara owadów skutecznie uprzykrzy nam odpoczynek. Równie nieznośne jest ich bzyczenie. Czasami jeden komar w pokoju wystarczy, byśmy nie mogli zmrużyć oka. W walce z nimi niektórzy decydują się na ciężką artylerię, czyli środki chemiczne. Co jednak, jeśli chcemy być bardziej eko, lub po prostu jesteśmy uczuleni na składniki preparatów? Z pomocą przychodzą między innymi zioła i olejki zapachowe. Ale to nie wszystkie metody! W naszej galerii znajdziecie więcej domowych sposobów na bzyczących krwiopijców.
Polecany artykuł:
