Tunel pod Dworcem Wschodnim
Stołeczni aktywiści obawiają się, że nie uda się wybudować tunelu łączącego Pragę Północ i Pragę Południe pod Dworcem Wschodnim. Szansą na jego powstanie jest remont linii średnicowej, który ma się rozpocząć za 2 lata. Problemem są jednak pieniądze. PKP chce, by za tunel zapłaciło miasto, tego jednak na to nie stać w związku z wydatkami, które stolica poniesie po wprowadzeniu tzw. Polskiego Ładu.
- Biuro funduszy europejskich stara się o to, by za tunel zapłaciła Unia Europejska. Pytanie, czy przy starcie prac na dworcu Warszawa Wschodnia w 2023 roku, jest szansa na to, by udało się zdobyć dofinansowanie unijne? Z naszego punktu widzenia jest to bardzo smutna wiadomość - mówi Krzysztof Daukszewicz ze stowarzyszenia Porozumienie dla Pragi.
Co dalej z tunelem?
Rzeczniczka ratusza, Monika Beuth-Lutyk podkreśla, że nic nie jest jeszcze przesądzone, a rozmowy cały czas trwają. Także o innych możliwościach.
- Staramy się również proponować rozwiązania pośrednie, polegające na stworzeniu w nasypie kolejowym konstrukcji, która umożliwi w przyszłości (jak miasto będzie w lepszej sytuacji finansowej) ten tunel zrealizować - mówi Monika Beuth-Lutyk.
Miasto na budowę tunelu musiałoby przeznaczyć od 40 do 100 milionów złotych.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: Co dalej z tunelem pod Dworcem Wschodnim? Aktywiści są zaniepokojeni