Jeden z dziesięciu jest programem, który wymaga ogromnej wiedzy, ze wszelakich dziedzin życia. Dojście do ostatecznego etapu nie jest łatwym zadaniem - wręcz przeciwnie. Wpadki są tam nieuniknione, czasem odpowiedzi uczestników są mocno zaskakujące. W jednym z sezonów uczestnikiem był pan Józef. Mężczyzna na co dzień zajmował się gotowaniem. Można by więc pomyśleć, że kwestie dotyczące tej dziedziny nie będą dla niego problematyczne. Rzeczywistość wyglądała jednak inaczej. Dostał pytanie, które dotyczyło jednego z najpopularniejszych dań na całym świecie. Nikt nie spodziewał się, że wpadnie na takie rozwiązanie!
ZOBACZ TAKŻE: Tata babci to...? Absurdalna odpowiedź w 1 z 10!
Jeden z dziesięciu - cheeseburger
Nie da się ukryć, że cheeseburger jest doskonale znanym daniem. Jego nazwa wskazuje na charakterystyczny składnik, który się w nim znajduje. Tym bardziej zaskakujące, że osoba będąca kucharzem, nie udzieliła poprawnej odpowiedzi. Pan Józef usłyszał pytanie "Cheeseburger to burger z dodatkiem?". Pierwszym, co przychodzi na myśl, jest oczywiście ser. Dla uczestnika programu wyglądało to jednak nieco inaczej, gdyż jego odpowiedzią był "kotlet wołowy". Choć jego pomysł był dosyć zaskakujący, trzeba przyznać, że będąc na jego miejscu, wielu miałoby problem. W końcu w teleturniejach stres może być wszechogarniający, przez co nawet profesjonaliści mają prawo się pomylić. Nie jest to pierwszy taki przypadek w Jeden z dziesięciu. W przeszłości zdarzyło się, że geograf miał problem z podaniem stolicy jednego z województw. Jak wiadomo, takie wpadki się zdarzają!
ZOBACZ TAKŻE: Ogromna wpadka w 1 z 10. Tadeusz Sznuk wprowadził uczestnika w błąd?!
Źródło: Wpadka w 1 z 10. Kucharz nie znał najbardziej oczywistej odpowiedzi!