Kamil Bednarek zaliczył w Opolu wpadkę i musiał mierzyć się z krytyką fanów. Za nami 60. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki, który odbywał się 9-11 czerwca w opolskim amfiteatrze. Jedną z gwiazd, która pojawiła się na scenie był Kamil Bednarek, który zaprezentował się na scenie w dwóch legendarnych piosenkach Marka Grechuty - "Nie dokazuj" i "Korowód" w aranżacja reggae. Niestety podczas drugiego występu, artysta zapomniał tekstu piosenki. Z początku wszystko zapowiadało się super, jednak w pewnym momencie Kamil Bednarek zapomniał tekstu, co zostało skrytykowane w internecie. Fanom muzyki Marka Grechuty nie spodobało się także, że artysta przy takim numerze krzyczał "łapy w górę".
Kamil Bednarek Opole 2023 - przeprosiny za wpadkę
Kamil Bednarek wyszedł na scenę w Opolu i w charakterystycznym dla siebie stylu, rozpoczął utwór Marka Grechuty. W pewnym momencie zabrakło mu jednak słów i zapomniał tekstu! Gdy zamilkł widoczne było na jego twarzy zamieszanie, jednak publiczność w amfiteatrze wzięła sprawy w swoje ręce. O ile widzowie pod sceną byli wyrozumiali dla artysty, to tego samego nie można powiedzieć o internautach, którzy mocno skrytykowali wpadkę w Opolu. Teraz Kamil Bednarek odniósł się do tego co wydarzyło się na scenie. Na InstaStories dodał krótką relację, którą zaczął następującymi słowami:
- Mimo że u mnie jest piękna pogoda, to wokół mnie troszkę zagrzmiało. Uwierzcie, że zmierzyć się z utworem tak wielkiego artysty nie jest łatwe. Zwłaszcza że towarzyszą mi już od najmłodszych lat jego utwory.
Kamil Bednarek tłumaczył wpadkę w Opolu silnymi emocjami, które towarzyszyły mu gdy wyszedł na scenę. Artysta łamiącym głosem przeprosił wszystkich fanów i przyznał, że mimo ogromnego doświadczenia na scenie, czasami nie potrafi opanować emocji:
- Zdałem sobie sprawę, że mimo 15 lat doświadczenia na scenie mam jeszcze przed sobą długą drogę i jest nad czym pracować, choćby nad emocjami. Nie mogłem ich opanować. Całe Opole przywitało mnie takim szczerym, jakże potrzebnym dzisiaj, uśmiechem.
ZOBACZ TAKŻE: MaRina zachwyca balladą niczym z bajki Disneya. "W Blasku" śpiewa o Wojtku Szczęsnym!
Polecany artykuł: