Woda w Jeziorku Turkusowym w Koninie traci swój wyjątkowy kolor, zmienia się także teren wokół jeziorka
Nadszedł czas, żeby te tereny uporządkować. Trwa rekultywacja, do rekultywacji wykorzystaliśmy masy ziemne z odkrywki Tomisławice. 200 tysięcy ton zostało przywiezionych po trasie węglowej do tego terenu - powiedział Paweł Szadek z ZEPAK S.A. w Koninie podczas konferencji "Współistnienie terenu przemysłowego i chronionego", która odbyła się w październiku w Wilczynie
W przyszłości na powierzchni wody jeziorka planowana jest pływająca farma fotowoltaiczna, a zbocza popiołowe się zazielenią
Teraz teren jest zadarniany. Potem będą przez dwa lata trwały prace pielęgnacyjne i uzupełnianie ewentualnych wypadów. Oczywiście skarpy tych plaż popiołowych będą dodatkowo obsadzane krzewami i drzewami. Całość korony będzie tylko i wyłącznie zadarniana mieszanką traw i roślin motylkowych - dodał Paweł Szadek
Warto wiedzieć, że Jezioro Turkusowe w Koninie, to właściwie poprzemysłowy zbiornik wodny, do którego odprowadzane były odpady z elektrowni. W wyniku ich mineralizacji woda przybrała turkusowy kolor. Z tego powodu jeziorko zyskało nazwę "Polskie Malediwy" i stało się atrakcją turystyczną. Jednak ze względu na skażenie odpadami z elektrowni kąpiel w nim była zakazana.
Obecnie prowadzone prace rekultywacyjne na tym terenie potrwają do 2027 roku.