Stoją, a czasem i leżą na drogach rowerowych, na środku chodnika, a nawet w zatoczce autobusowej. Mowa o hulajnogach, których w Koninie ostatnio przybyło, a w związku z tym problem ich porzucania byle gdzie narasta.
Hulajnogi po ich użyciu zostawione są w bardzo przypadkowych miejscach, często utrudniających ruch pieszych, ruch rowerzystów. Również stwarzają zagrożenie dla osób niepełnosprawnych, które mają problem z wyminięciem porzuconej hulajnogi, czy dla osób niewidomych.
powiedział nam Bartłomiej Kózka z grupy Rowerowy Konin i dodaje, że hulajnogę można zaparkować przy krawędzi chodnika najdalej od jezdni, tylko gdy chodnik jest szeroki na dwa metry. Co jeszcze mówią przepisy?
Dzieci do 10 lat na hulajnodze elektrycznej jeździć nie mogą. Dopuszczalne jest to jedynie w strefach zamieszkania, czyli w obszarach które oznaczone są specjalnymi znakami drogowymi i tylko pod nadzorem osoby dorosłej. Młodzież w wieku od 10 do 18 lat musi mieć kartę rowerową, albo odpowiednie prawo jazdy.
Natomiast osoby dorosłe, które skończyły osiemnaście lat nie potrzebują żadnych uprawnień, żeby jeździć hulajnogą. Co nie zwalnia ich z zachowania ostrożności i odpowiedzialności podczas jazdy.