Objawienia w Janowie Lubelski - 1645 rok
Maryja miała się ukazać Wojciechowi Boskiemu w drodze do kościoła w Białej. Poprosiła, aby w wyznaczonym miejscu, w którym się ukazała, wybudowany został kościół.
Po tej sytuacji Wojciech Boski udał się do proboszcza, by opowiedzieć mu całą historię jednak ten podszedł do niej dużym dystansem.
Wszystko zmieniło się 8. grudnia, gdy Matka Boska ukazała się Wojciechowi po raz kolejny. W miejscu objawień mieszkańcy postawili krzyż i figurkę Maryi, a gdy miejscowi rybacy pewnego dnia zobaczyli tam procesję aniołów sprawą zainteresowała się specjalna komisja kościelna zajmująca się badaniem podobnych cudów.
Ostatecznie we wskazanym miejscu wybudowano kaplicę, w której podziemiach wytrysnęło źródełko - przypisuje mu się uzdrawiające właściwości. Samo objawienie nie zostało jednak uznane za autentyczne (jeszcze - podobne procesy trwają bowiem wiele lat).