Dagmara Kaźmierska na parkiecie 14. edycji "Tańca z Gwiazdami" pokazuje, że ma ogromny dystans do siebie. Widownia ją uwielbia, ale jurorzy nie szczędzą "królowej życia" krytyki. "Dagmaro, w ogóle nie wiem, co to było. Ani to groteska, ani żart. Ciężko mi tutaj oceniać sprawy techniczne, bo ich w ogóle nie było..." - powiedziała w 3. odcinku Iwona Pavlović.

Widownia ją uwielbia, ale jurorzy nie szczędzą krytyki. "Dagmaro, w ogóle nie wiem, co to było. Ani to groteska, ani żart. Ciężko mi tutaj oceniać sprawy techniczne, bo ich w ogóle nie było..." - powiedziała w 3. odcinku Iwona Pavlović. "Królowa życia" się nie poddaje i może liczyć na wsparcie fanów! 

Justyna Żyła naprawdę miała dwie lewe nogi do tańca! "Ty tańczyłaś jak przedszkolak. To jest nawet za dużo powiedziane. To był mizerny skok bez zaznaczonego telemarku. Masakra" - krytykowała ją Iwona Pavlović.

W kolejnym odcinku Żyła zaawansowała do starszaków, ale szału nie było. Tomek Barański dwoił się i troił, aby jego uczennica robiła postępy. "On Cię trzyma, dźwiga i przestawia. Twoje nogi odmawiały posłuszeństwa. Nie ma bioder, pleców, kroków, nie ma niczego, nie zatańczyłaś nic w rytmie" - Iwona Pavlović była dla Justyny Żyły bardzo surowa.

Justyna Żyła pożegnała się z tanecznym show Polsatu w 5. odcinku.

"Tak poza rytmem jeszcze nikt nie tańczył" - skwitowała jeden z jego występów Iwona Pavlović. Aktorowi nie szło najlepiej i odpadł z polsatowskiego programu już w trzecim odcinku.

Krzysztof Rutkowski przebił swoim "tanecznym drygiem" nawet Justynę Żyłę! "Była taka tutaj gwiazda, nazywała się Justyna Żyła. Ja zawsze mówiłam, że to jest osoba, która rzeczywiście najsłabiej do tej pory tańczyła. Muszę zmienić zeznania, wybacz, ponieważ przeszedłeś ją. Wygrałeś, teraz ty jesteś na 1. miejscu u mnie" - oceniła jeden z jego występów Iwona Pavlović. 

"Krzysztof, tak sobie myślę, jak patrzę na ciebie, jak tańczysz, że Malitowski nigdy nie zostanie detektywem, a ty nigdy nie zostaniesz tancerzem" - zażartował Andrzej Grabowski. Słynny detektyw odpadł w 2. odcinku.

Córka premiera Donalda Tuska brała udział w 5. edycji "Tańca z gwiazdami". Jej występy nie osiągnęły poziomu, który pozwoliłby jej na uzyskanie wysokich ocen od sędziów.

Kasia od początku tańczyła bardzo słabo. "Mówię nie, nie, nie. Był jeden podstawowy krok w jive, na dodatek zatańczony poza rytmem" - krytykowała ją Iwona Pavlović.

Michał Szpak mógł liczyć na nieocenione wsparcie swoich fanów, ale jury od początku było dla niego bardzo krytyczne. Cóż, taniec nie był jego mocną stroną.

Janusz Józefowicz nie gryzł się w język, gdy oceniał jego występy. "Mówiliśmy, że powinien pan szerokim łukiem omijać jive’a, dziś widzimy, że quickstepa też. Z tańcem to ma niewiele wspólnego" - mówił.

Gimper zbierał niskie noty od jurorów i prześlizgiwał się do kolejnych odcinków tylko dzięki głosom internautów. Youtuber zajął 2. miejsce w "Tańcu z Gwiazdami" w 2019 r. "Gdyby miał honor, sam by zrezygnował" - pisali oburzeni fani programu.

Modelka miała rozpalić parkiet do czerwoności, ale tak się nie stało. Jury nie zostawiało na niej suchej nitki. "Nie potrafię tańczyć, choć uwielbiam" - zapewniała Miss Euro 2012.

Pavlović swoją oceną nie jeden raz zmasakrowała modelkę po występie. "Natalio, taniec to mowa ciała. Nie wiem, w jakim mówi twoje ciało, ale jeżeli w polskim, to twoje ciało mówiło nie! Łażenie z nogi na nogę. Gdzie jest pasja, pożądanie, namiętność dzika, prymitywna? To mnie zdenerwowało! Wkurzyłam się na ciebie, bo chcę tu miło spędzać czas, a ty mi nie dałaś tego".

Aktor nie popisał się talentem do tańca i odpadł w 1. odcinku "Tańca z Gwiazdami" w 2006 roku.

Sportowiec od początku zbierał srogie oceny od jurorów, ale poległ dopiero w 7. odcinku "Tańca z Gwiazdami". Pokonała go cha-cha.

Koterski był typowany do odpadnięcia od pierwszego odcinka, a pożegnał się z programem dopiero w piątym. Beata Tyszkiewicz zażartowała, że ze swoją taneczną partnerką mógłby występować w cyrku. Nawet Andrzej Grabowski zauważył, że jego kolega po fachu z odcinka na odcinek nie robi żadnego postępu.

Koterski był typowany do odpadnięcia od pierwszego odcinka, a pożegnał się z programem dopiero w piątym. Beata Tyszkiewicz zażartowała, że ze swoją taneczną partnerką mógłby występować w cyrku. Nawet Andrzej Grabowski zauważył, że jego kolega po fachu z odcinka na odcinek nie robi żadnego postępu.

Norbi "tańczył" z Niną Tyrką w 3. edycji polsatowskiego "Tańca z Gwiazdami". Od początku szło mu dość... słabo. "Tańczysz jak stary traktor" - żartował Andrzej Grabowski. Muzyk już w pierwszym odcinku zdobył zaledwie 13 punktów! Niedługo później pożegnał się z programem na dobre.

Ilona Felicjańska tańczyła jak kłoda i była mocno spięta. A o tytuł najbardziej sztywnej uczestniczki "Tańca z Gwiazdami" rywalizowała w tamtym okresie chyba tylko z Kasią Tusk.

Przemysław Saleta także nie okazał się dobrym tancerzem. Odpadł już w 3. odcinku 11. edycji "Tańca z Gwiazdami" w TVN. Iwona Pavlović nie szczędziła pod jego adresem prztyczków i krytyki. W jednym z odcinków stwierdziła, że nawet Beata Tyszkiewicz tańczy szybciej niż on.

Strongman dzięki ciężkiej pracy i nieocenionej pomocy widzów doszedł do finału "Tańca z Gwiazdami", w którym przegrał tylko z Magdaleną Walach, ale do wybitności w tańcu było mu daleko. Pudzian uchodził za maskotkę programu, pokazał jak duży dystans ma do siebie. Jego nieporadność na parkiecie rozczulała nawet Iwonę Pavlović.

Sztywne ruchy, brak synchronizacji z partnerką. Jego taneczne popisy nie zachwycały ani widzów ani jurorów programu. Pogodynek odpadł już w 2. odcinku. "Jarek, bardzo Cię lubię, i ja bardzo lubię, jak zapowiadasz pogodę i tyle mogę powiedzieć o Twoim tańcu" - mówił Andrzej Grabowski. "To najgorszy występ w historii Tańca" - tak Michał Malitowski ocenił jego cha-chę.